Panie, daj mi pokój serca.
Oddal ode mnie gniew, nienawiść,
pragnienie zemsty.
Modlę się za tych,
którzy mnie zranili słowem,
czynem, obojętnością,
niezrozumieniem.
Proszę też za tymi,
którym ja zadałem ból.
Pomóż mi wejść jak
najszybciej na drogę
pojednania bez dramatyzowania
sytuacji i formułowania oskarżeń.
Daj mi siłę, bym umiał przebaczać.
Jezu, który powiedziałeś
„błogosławieni cisi”, uciszaj
moje wewnętrzne burze i pomóż
mi lepiej rozumieć siebie.
Powiedziałeś „błogosławieni,
którzy wprowadzają pokój”,
uczyń ze mnie człowieka
wnoszącego pokój, a nie zamęt.
Niech „nad moim gniewem nie
zachodzi słońce” nie chcę
„dawać miejsca diabłu” (Ef 4, 26)