„Kiedy przebaczenie wydaje się niemożliwe, zacznij od dużego palca u nogi.”
Pewna kobieta, która na skutek bezsensownego aktu przemocy straciła dwóch synów, zdała sobie sprawę, że przebaczenie w jej sytuacji będzie długotrwałym procesem. Czy w ogóle można wybaczyć podobną zbrodnię? Lecz jeśli tak, to od czego zacząć?
Wyobraźmy sobie anioła, który poruszając ciepłą, uzdrawiającą wodę w sadzawce Betesda, wzbudza przebaczenie. Ostrożnie, najpierw dużym palcem u nogi, popróbuj uzdrawiającego działania wody. Potem stopniowo zanurzaj w wodzie swoje bolące serce i zranione uczucia. Nie obawiaj się doświadczać oczyszczającej mocy przebaczenia. Jeśli chcesz nauczyć się przebaczać, musisz zacząć od małych zniewag. Wprawiaj się w tym, wybaczając najpierw opryskliwej ekspedientce. Dobrym ćwiczeniem może też być darowanie bezmyślności sąsiadowi. Pnij się w górę, wybaczając nieczułemu małżonkowi, niewdzięcznym dzieciom. Doskonal się w tej umiejętności dopóty, dopóki nie uwolnisz się od najgłębszej urazy spowodowanej tak trudnym do wybaczenia postępowaniem innych.
Źródło: „Przebaczenie: Myśli na cały rok”, David W. Schell